Jutro z Warmią Olsztyn !
Niezwykle trudny pojedynek czeka zawodników Marcina Pietruszki. W sobotę do Wolsztyna przyjeżdża zespół z Olsztyna. Warmia Traveland zajmująca czwarte miejsce w ligowej tabeli tuż nad Wolsztyniakiem z pewnością zamelduje się w najsilniejszym składzie. Olsztynianie z wielkim niedosytem po ostatnim remisie na własnym boisku z Realem Leszno, będą chcieli powalczyć chociażby o jeden punkt. Warmia jak i nasz Wolsztyniak mają szansę zakończyć rozgrywki na podium dlatego dla obu zespołów ten mecz będzie bardzo ważnym pojedynkiem.
W pierwszej rundzie na hali w Olsztynie padł remis 28:28. Wówczas rewelacyjnie w naszej drużynie spisała się trójka naszych najlepszych strzelców (Wajs, Kaczmarek, Pietruszka) strzelając łącznie aż 22 bramki. W ekipie Warmii mocno punktowali Dzieniszewski oraz Zyśk. Na chwilę obecną najskuteczniejszymi zawodnikami tej drużyny są Gawryś i Malewski, którzy zdobyli w poprzednim meczu z Lesznem po 10 bramek. Ten drugi zajmuje fotel wicelidera strzelców ligi z 126 bramkami, tuż za nim Wajs i Kaczmarek odpowiednio 124 i 123 bramki.
Trener Pietruszka musi wypuścić zawodników jak najbardziej zmotywowanych, po zwycięstwie w Poznaniu będzie im trochę łatwiej się zmobilizować i uwierzyć w zwycięstwo z tak mocnym rywalem. Na boisko wybiegnie najmocniejszy skład a brakować będzie tylko kontuzjowanego Artura Chrapy.
Miejmy nadzieję, że w sobotę dwa punkty zostaną w naszym mieście a Wolsztyniak przeskoczy w tabeli swojego rywala.
Grunwald Poznań - KPR Wolsztyniak 26:33 (9:12)
Wolsztyniak: Płóciniczak, Utrata - Kaczmarek 8, Raczkowiak 6, Wajs 5, Szutta N. 4, Rogoziński 4, Kubiak 2, Pietruszka 2, Gessner 1, Szutta P. 1, Laskowski, Podleśny, Cichy, Głowacki, Horowski.
Widzów: 200, ok 100 z Wolsztyna.
Sobotniego spotkania nie możemy zaliczać do wyjątkowo ciekawych. Drużyna gospodarzy grała bardzo słabo popełniając liczne proste błędy, które Wolsztyniak wykorzystywał i tym samym bez problemów pokonał wojskowych.
W sobotę derby w Poznaniu !
W najbliższą sobotę KPR Wolsztyniak jedzie na derbowy pojedynek do Poznania. Wolsztyniak zajmujący 5 miejsce w tabeli zagra o bardzo ważne punkty z przedostatnim Grunwaldem. Zespół gospodarzy żeby jeszcze marzyć o pozostanie w I lidze bezwglednie ten mecz musi wygrać. Nasz zespół potrzebuje punktów by pozostać w czołówce tabeli. Choć do sobotniego spotkania jeszcze kilka dni to juz dziś wiemy, że na ten wyjazd będą już dysponowani Patryk Szutta i Hubert Kaczmarek.
Wszystkich Kibiców serdecznie zapraszamy do wsparcia naszego zespołu w Poznaniu. Mecz odbędzie się w sobotę 06.04.2013 o godzinie 18.00 na hali sportowej przy Gimnazjum nr 54, ul. Newtona 2. SERDECZNIE ZAPRASZAMY.
Niżej mapka dojazdu do hali.
KPR Wolsztyniak - Sokół Kościerzyna 30:36 (15:15)
Wolsztyniak: Utrata, Płóciniczak - Rogoziński, Szutta P. 3, Szutta N. 3, Kaczmarek, Głowacki, Pietruszka 8, Gessner 2, Raczkowiak, Podleśny, Cichy, Kubiak 4, Wajs 10, Laskowski.
Rzuty karne: 5/5
Żółte kartki: Rogoziński.
Kary: Raczkowiak 2min, Kubiak 2min, Wajs 2min.
Kibiców: 450
Sobotnie spotkanie zapowiadało się bezproblemową wygraną z zespołem Sokoła, który broni się przed spadkiem z I ligi. Nic bardziej mylnego, drużyna Bartłomieja Peplińskiego przyjechała do Wolsztyna w stu procentach zmobilizowana i wyszła na parkiet w wielką chęcią przywiezienia do domu kompletu punktów, które są dla nich niezbędne.
W sobotę z Sokołem Kościerzyna
W najbliższą sobotę podopieczni Marcina Pietruszki podejmą na własnym parkiecie drużynę Sokoła z Kościerzyny. Zespół gości zajmuje aktualnie jedenaste miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem trzynastu punktów. Swoje poprzednie spotkanie Sokół przegrał we własnej hali z Realem Astromal Leszno czterema bramkami. Obecne założenie klubu z Kościerzyny to utrzymanie się w lidze co z pewnością nie będzie łatwe. Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć spotkań a Sokół będzie szukał punktów w każdym spotkaniu. Ekipa gości ma po za Grunwaldem Poznań, najgorszą obronę w lidze, na swoim koncie ma 545 bramek straconych i zaledwie 492 strzelone, w porównania z Wolsztyniakiem jest bardzo łaby dorobek. Miejmy nadzieję, że to spotkanie będzie lekką przeprawą i bezproblemowym zainkasowaniem dwóch punktów.
Trener Pietruszka będzie musiał w szczególności uważać na najlepszego zawodnika gości a zarazem najlepszego strzelca - Adama Lisiewicza. W poprzednim spotkaniu z Lesznem ten zawodnik strzelił aż 14 bramek. Równie ciekawie gra inny zawodnik, Maciej Reichel. Jeśli nasi zawodnicy dobrze zablokują możliwość gry tym dwóm czołowym zawodnikom Sokola, możemy być spokojni o losy meczu.
W naszym zespole niestety już do końca sezonu nie zagra obrotowy - Artur Chrapa. Problemy z więzadłami wykluczyły go z drużyny. Mecz z Sokołem odbędzie się w sobotę o godzinie 17.00 na MSS Świtezianka. Serdecznie zapraszamy