Przeciwnikiem w szóstej kolejce będzie ligowy beniaminek – MKS Poznań. Gospodarze tego meczu jak na nowicjusza bardzo dobrze rozpoczęli tegoroczny sezon. Na pięć spotkań wygrali trzy: z SMS’em 27:23, z Grunwaldem na wyjeździe 21:25 oraz z Sokołem 29:28. Pojedynki przegrane to mecz z Wybrzeżem na wyjeździe, tam przegrali różnicą dwunastu bramek i z Pomezanią w pierwszej kolejce różnicą trzech goli.

Patrząc w poprzednie sezony ciężko wskazać beniaminka z tak dobrym startem w pierwszej lidze. Na chwilę obecną poznaniacy tak jak i Wolsztyniak ma spore problemy kadrowe spowodowane kontuzjami. W poprzedniej kolejce w MKS’ie zabrakło sześciu czołowych zawodników co z pewnością wpłynęło na jakość gry w Gdańsku, Wolsztyniak z pewnością nie będzie miał lekko bo gospodarzom sobotniego spotkania nie brakuje ambicji i chęci do gry. Nasza drużyna również w Poznaniu zagra w sporym osłabieniu, na parkiecie na 95% nie zobaczymy Macieja Wajsa, niewiadomo czy zagrają Mariusz Rogoziński, i Przemysław Podleśny a na kilkanaście tygodni pożegna się z grą Kamil Gessner, który pozrywał więzadła. Marcin Pietruszka będzie musiał sporo główkować nad pierwszym składem na Poznań…
Sobotni mecz odbędzie się o godzinie 18stej w hali Gimn. 54 przy ul. Newtona 2. Bilety w cenie 5zł, młodzież do lat 18stu wchodzi za darmo.
Hej Wolsztyniak.