wolsztyniak wolsztyn

   Nasz zespół zakończył zmagania ligowe na piątym miejscu, lecz gdyby nie liczne kontuzje kluczowych zawodników Wolsztyniak spokojnie mógłby liczyć na miejsce na podium pierwszej ligi. Przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych doszło do kilku bardzo ważnych zmian klubowych. Trenera Kamielina zastąpił Marcin Pietruszka, który jako grający trener bardzo dobrze wywiązał się ze swojego zadania. Z zespołu odeszli również Marcin Kiciński, Michał Przekwas, Jarosław Tomiak, Marcin Cichy, który wprawdzie powrócił pod koniec sezonu. Z drużyną pożegnał się również Marek Wieczorek, który zrezygnował z gry w trakcie rozgrywek. Kontuzje wykluczyły z gry na wiele tygodni taki zawodników jak Hubert Kaczmarek, Jarosław Płóciniczak, Artur Chrapa i inni… Niestety na bardzo słabą kondycję finansową Wolsztyniaka, klub nie zdecydował się na żadne zakupy zawodników ,w tym sezonie Marcin Pietruszka musiał korzystać z zawodników, którzy pozostali i zaplecza juniorów. Sezon 2012-2013 był bardzo ciężki dla zawodników i zarządu Wolsztyniaka a mimo to nasz zespół zaskoczył wszystkich dobrą grą i wysokim piątym miejsce czego nie spodziewał się nikt. Możemy być dumni z naszych zawodników i szczerze im pogratulować.

Najlepszym zawodnikiem drużyny został bezsprzecznie Patryk Szutta z potężną przewagą nad pozostałymi zawodnikami. (pełna rozpiska w linku na końcu artykułu)


Pierwsza runda dla Wolsztyniaka przebiegała jak ze snu. W dwunastu kolejkach zawodnicy cieszyli się z wygranej aż osiem razy, były dwa remisy i dwie porażki. To rewelacyjny wynik tym bardziej, że zwycięstwa odnotowaliśmy w czterech wyjazdach a kolejnych dwóch zawodnicy przywieźli po jednym punkcie. Porażki były tylko w Legionowie i Malborku. Bardzo cieszyły wygrane u naszych lokalnych rywali – Poznaniu, Lesznie i Gorzowie. Ukoronowaniem pierwszej rundy był niesamowity mecz w Świteziance z Wybrzeżem Gdańsk… Bardzo zacięta walka do samego końca i gol w ostatniej sekundzie Artura Chrapy dający zwycięstwo! To był prawdziwy prezent od Wolsztyniaka dla kibiców, którzy dopingowali zespół w każdym spotkaniu. Takie chwile pozostaną na długo w pamięci. Tym samym Wolsztyniak pierwszą rundę zakończył na trzecim miejscu ligowej tabeli. To było wielkie osiągnięcie.
Niestety druga runda przebiegała już dużo słabiej. Napływ kontuzji wykluczał zawodników jednego po drugim. Trener Pietruszka nie mógł poskładać drużyny, a zawodnicy juniorów nie mieli jeszcze ogrania na ligowych parkietach. Brakowało również szczęścia w niektórych spotkaniach. W pierwszym meczu II rundy Wolsztyniak przegrał u siebie z Malborkiem choć poprzedniej rundzie było odwrotnie. Kolejna przegrana we własnej hali była z Sokołem, z którym to również wygraliśmy w Kościerzynie. KPR Legionowo i Warmia Olsztyn też zabrały nam dwa punkty z Wolsztyna… W 12 meczach przegraliśmy aż 6 spotkań, trzy remisy i zaledwie trzy wygrane. To zdecydowanie gorszy występ niż w pierwszej rundzie.


Miejmy nadzieję, że mimo ciężkiej sytuacji finansowej będziemy mogli oglądać i dopingować nasz zespół w rozgrywkach pierwszej ligi w sezonie 2013 – 2014.
Wielki gratulacje dla wszystkich zawodników za udany sezon liczymy na równie udane mecze w przyszłości.
Podziękowania również dla władz klubu za trzymanie głowy na karku. Przy tak skromnym budżecie to naprawdę nie lada wyczyn.
Na koniec podziękowania dla niesamowitych kibiców bez, których nie byłoby tak wspaniałej atmosfery przy każdym sobotnim spotkaniu!


Wielkie DZIĘKI!
Hej Wolsztyniak!


SENIORZY - Tabela, wyniki, statystyki, bramki itp. w sezonie 2012-2013 

MŁODZICY - Tabela, wyniki 

JUNIORZY MŁODSI - Tabela, wyniki 

JUNIORZY STARSI - Tabela, wyniki        ĆWIERĆFINAŁY MP